Lipcowy poranek
Czekaliśmy na wakacje i oto są!
Na jednym z koncertów zespołu, w którym miałem przyjemność uczestniczyć, wokalista zespołu, Karol, zapowiadając tą piosenkę zamarzył sobie, żeby tak wykonać ten utwór pierwszego lipca w Kijowie na stadionie, przy akompaniamencie gitary i tysięcy gardeł....niczym Maryla w 74tym ...... i polska reprezentacja piłkarska......ech......
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz